Jak wystrzegać się klauzul niedozwolonych w regulaminie sklepu internetowego?

Klauzule niedozwolonePostanowienia wzorców umownych, które w wyniku uprawomocnienia się wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zostaną uznane za niedozwolone, podlegają z urzędu wpisaniu do rejestru klauzul niedozwolonych. Rejestr ten w formie elektronicznej prowadzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów („UOKIK”), zaś zestawienie klauzul znajduje się na stronie internetowej Urzędu. Z jednej strony umożliwia to zapoznanie się przez przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w stosunkach z konsumentami z postanowieniami uznanymi dotychczas za niedozwolone, jednakże dostępność oraz jawność rejestru rodzi po stronie przedsiębiorców obowiązek ich znajomości. W sytuacjach konfliktu z konsumentami nie mogą oni zasłaniać się nieznajomością klauzul. Posłużenie się klauzulami w umowach stosowanych przez przedsiębiorców doprowadzi do nieważności zapisów.

W ostatnim kwartale 2015 roku, w okresie od dnia 9 listopada do dnia 8 grudnia do rejestru prowadzonego przez UOKIK zostało wpisanych 37 klauzul, w tym 12 spośród nich dotyczyło handlu elektronicznego, a 2 – sprzedaży konsumenckiej.

Zapis w umowie umożliwiający przedsiębiorcy dokonywanie zmian w cenie pojawia się w rejestrze wielokrotnie – taki przypadek stanowi również wpis o nr 6185 „Cena podana przy każdym towarze jest wiążąca od chwili złożenia przez klienta zamówienia (i jego potwierdzenia) i nie ulega zmianie nawet w przypadku wzrostu cen wyrobów w serwisie (za wyjątkiem cen zawierających ewidentne błędy edytorskie” (sygn. akt: XVII AmC 24838/13).

Zgodnie z art. 385[3] Kodeksu Cywilnego („KC”) klauzulę niedozwoloną może stanowić w razie wątpliwości zapis wyłączający lub istotnie ograniczający odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Tymczasem przywołany wyżej zapis niewątpliwie prowadzi do wyłączenia odpowiedzialności przedsiębiorcy. Dalszą konsekwencją powyższego będzie uznanie za klauzulę niedozwoloną także postanowienia przyznającego przedsiębiorcy w relacji z konsumentem uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy, czy też uprawnienia na rzecz przedsiębiorcy do dokonywania jednostronnych zmian w umowie bez ważnej przyczyny wskazanej w umowie. Co więcej, posłużenie się zwrotem „ewidentne błędy edytorskie” oznacza postawienie konsumenta w sytuacji, gdzie niejasność tego sformułowania, która będzie podlegała wyłącznie interpretacji przedsiębiorcy, może oznaczać dla niego konkretny skutek w postaci obowiązku zapłaty wyższej ceny niż widniejąca na stronie.

Przedsiębiorca jest odpowiedzialny za organizację oraz poprawne i zgodne z prawem funkcjonowanie prowadzonego przez siebie e-sklepu. Stanowi to konsekwencję uznania przedsiębiorców w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej za profesjonalistów, stąd nie mogą oni przerzucać odpowiedzialności za błędne działanie sklepów internetowych na konsumentów (przykładowo w zakresie błędnej ceny widniejącej w e-sklepie).

Kolejną klauzulą o której warto wspomnieć, a która została uznana za abuzywną, jest postanowienie wpisane do rejestru pod nr wpisu 6199: „Reklamacje powinny być składane tylko za pośrednictwem poczty elektronicznej – w przypadku innych dróg zgłaszania zażaleń, nie są one rozpatrywane. Wszystkie skargi, dotyczące uszkodzonych towarów, należy zgłaszać w terminie, określonym w ust. 3 – reklamacje złożone później nie są uwzględniane” (sygn. akt: XVII AmC 12497/13) oraz nr wpisu 6197: „Przesłanie informacji o wadliwym asortymencie powinno nastąpić nie później, niż w terminie 3 dni od daty stwierdzenia uszkodzenia” (sygn. akt: XVII AmC 12476/13).

Powyższe konstrukcje są bardzo dogodne dla przedsiębiorcy, jednakże należy pamiętać, że konsument w celu złożenia oświadczenia o reklamacji może posłużyć się dowolną, wybraną przez siebie formą. Najdogodniejszą z form dla konsumenta będzie oczywiście dokonanie reklamacji poprzez list polecony za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, gdyż posłużenie się taką formą czyni zadość udowodnieniu złożenia reklamacji, a także wyraźnie wskazuje, od kiedy zaczyna biec termin na rozpatrzenie reklamacji przez przedsiębiorcę. Postanowienie ograniczające konsumentowi okres, w którym możliwe będzie złożenie reklamacji, niewątpliwie zostanie uznane za niedozwolone z uwagi na sprzeczność z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie jego interesów.

Badanie postanowień wzorców umownych stosowanych w stosunkach z konsumentami zyskało nowe znaczenie szczególnie od początku roku 2016, gdyż zgodnie z zapowiedziami Prezesa UOKIK-u planowane jest przeprowadzenie szeregu kompleksowych kontroli, których celem będzie ustalenie, czy przedsiębiorcy dostosowali się do przepisów konsumenckich obowiązujących w zmienionym brzmieniu od 25 grudnia 2015 r. Z uwagi chociażby na to warto bliżej przyjrzeć się stosowanym umowom lub regulaminowi sklepu internetowego z perspektywy występowania w ich treści klauzul uznanych za abuzywne.

Paweł Leśny

Katarzyna Barszczewska

JPL Group Sp. z o. o.